sobota, 18 czerwca 2016
poniedziałek, 30 maja 2016
Nawet krocząc przez ciemny, nieznany las, nie czuję się tak zagubiony,
jak wśród własnych myśli.
Żelek
sobota, 28 maja 2016
Patrz!
Zakwitły maki.
czerwone maki na naszej ścieżce
niezatarte wspomnienia
nie pozwolą ich zadeptać.
Zasadźmy nowe chwile....
madz
wtorek, 16 lutego 2016
sam na sam z lasem
Dziś wybrałam się na poszwędanie się po lesie, sama; takie tête-à-tête z lasem.
Już od dłuższego czasu nie udawało mi się wsłuchać w to, co mówi las.
Nawet jak szłam na spacer, to jakieś inne myśli przewalały mi się przez głowę i tylko mijałam kolejne drzewa, przeskakiwałam kolejne kałuże nie zauważając nic z tego, co tam się dzieje.
Dziś było inaczej, dziś pogadaliśmy jak starzy znajomi o rzeczach prostych, codziennych. Opowiadał mi, że brak słońca, że mech porasta pnie drzew, a ja przesuwałam dłonią po bliznach na korze, słuchałam wiatru, patrzyłam na pnie, które pazurami korzeni, mocno wczepiają się w piaszczystą ziemię. Czasem wydawało mi się, że widzę jakiś znak specjanie dla mnie, ale może to tylko złudzenie?
poniedziałek, 4 stycznia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)